MOJA WIELKA PRZYGODA W LEGNICY

  • Drukuj

Relacja z Ogólnopolskiego Konkursu Krasomówczego napisana przez naszą uczestniczkę - Klaudię Jadczak z Dębego Wielkiego, która w kategorii gimnazjów otrzymała nagrodę specjalną oddziału PTTK w Legnicy.

Mój   udział  w Ogólnopolskim Konkursie Krasomówczym dla Dzieci i Młodzieży mogę opisać dwoma słowami:  WIELKA PRZYGODA . Rozpoczęła się wraz z podjęciem przeze mnie decyzji  o  udziale w eliminacjach powiatowych konkursu, które odbyły się 7 października 2016.r w Mińsku Mazowieckim. To właśnie wtedy spełniło się jedno z moich wielkich marzeń i zakwalifikowałam się do etapu wojewódzkiego w Warszawie. Pojechałam tam z Panią Marleną Pilarską, polonistką, której zawdzięczam to, że w ogóle  zaistniałam w tym konkursie.  W Warszawie  również  udało mi się odnieść sukces i zapewnić  sobie miejsce w finale ogólnopolskim, który miał odbyć się w Legnicy.

I  nadszedł ten wyczekiwany dnień, 24 listopada. Razem z panią Joanną Janicką, która była  moim opiekunem podczas wyjazdu, wyruszyłyśmy pociągiem na Dolny Śląsk, najpierw do Wrocławia, a potem do Legnicy. Uczestnicy i opiekunowie zostali zakwaterowani  internacie, a przesłuchania odbywały się w przepięknej zabytkowej auli  Centrum Kształcenia Ustawicznego. 

Rano odbyło się uroczyste otwarcie konkursu przez Prezydenta Miasta Legnicy.  Miałam też okazję poznać pozostałych uczestników, którzy okazali się bardzo sympatycznymi osobami, a były to osoby z całej Polski, niektórzy byli tu po raz kolejny. Uczestnicy zgodnie twierdzili, że to atmosfera  imprezy sprawia, że ponownie starają się zakwalifikować i  przyjechać, a niektórzy jadą do Legnicy  cały dzień.

Z zaciekawieniem słuchałam wystąpień innych krasomówców i  miałam możliwość przeniesienia się w miejsca do tej pory mi nieznane. Odwiedziłam Mleczarnię Nadświdrzańską, byłam gościem  w Kaszubskim domu podczas Wielkanocy czy też w nieznanym mi  do tej pory Czaplinku  na Pomorzu, czy w teatrze w Szczecinie.  Kiedy przyszła kolej na moje wystąpienie,  mogłam pochwalić się  naszą gminą i jej  wspaniałą historią, byłam dumna, że to właśnie ja mogę reprezentować Dębe Wielkie i jak się okazało,  wiele osób usłyszało po raz pierwszy tę nazwę i na pewno zapamiętają  opowiedzianą historię dworu Tabiszewskich, a niejeden młody człowiek, po moim wystąpieniu teraz wie, że  to TO Dębe  i to  TA  bitwa powstania listopadowego.

Nie zawsze można wygrywać. Mimo wysokich not od jury, nie udało mi się zakwalifikować do ścisłego finału. Jednak moje wystąpienie nie przeszło  bez echa, otrzymałam Nagrodę Specjalną od Zarządu Oddziału PTTK w Legnicy. I tak  jestem dumna, że mogłam stanąć przed wspaniałą publicznością   i  opowiedzieć o Dębem Wielkim. Za to mój młodszy kolega, Wojtek Nowak, tryumfował, zajął II miejsce w kategorii Szkół Podstawowych. On jako jedyny dostał od jurorów za wystąpienie  "O pociągu do historii" – oczywiście historii Dębego -  same dziesiątki.

Pobyt  w Legnicy  to nie tylko wystąpienia krasomówcze. Imprezie towarzyszył bogaty program krajoznawczy. Miałam niepowtarzalną okazję zobaczyć  najpiękniejsze zakątki miasta  oraz poznać wspaniałe historie opowiadane przez przewodnika. Drugi raz taka frajda mi się nie trafi. W tym roku kończę gimnazjum i na konkurs w Legnicy  już nie pojadę, niestety! Ale turystycznie – na pewno jeszcze kiedyś  będę chciała  to miasto odwiedzić.  Zanim przyszła chwila rozstania zwiedziliśmy jeszcze Wrocław, który dzięki Jarmarkowi Bożonarodzeniowemu wprost tętnił życiem. Jednak  największą atrakcją we Wrocławiu było  wspólne szukanie krasnali, które są   charakterystyczne dla stolicy Dolnego Śląska.

Ta wspaniała przygoda na zawsze pozostanie w mojej pamięci. Dzięki niej wiem, co to znaczy piękna mowa oraz jak wiele można dzięki niej przekazać. Bardzo dużo się nauczyłam i śmiało mogę  powiedzieć, że to była najlepsza nauka w całym okresie gimnazjalnym.

Nic dwa razy się nie zdarza, Żaden dzień się nie powtórzy, tak pisała w jednym ze swoich wierszy Wisław Szymborska. Najważniejsze, że ta wielka przygoda mnie się przydarzyła. Ale spokojnie, mimo że nie odniosłam wielkiego sukcesu, to nie zamierzam się nigdy poddać i gwarantuję, że organizatorzy Konkursu Krasomówczego jeszcze nie raz o mnie usłyszą.

Klaudia Jadczak
Gimnazjum w Dębem Wielkim